CENTENNIAL „The Rotten Beauty”

Nawet nie spodziewałem się, że Brazylijczycy również lubują się w tak odmiennym gatunku metalu. Przeważnie Brazylia kojarzyła mi się z ostrym i szybkim graniem z pogranicza thrash, death i black metalu. A tu taka niespodzianka… CENTENNIAL wykonuje muzykę tzn. gatunek metalu, który moim zdaniem jest dość hermetyczny, bo któż w dobie brutalnego death/grind, czy black'owego lub gotyckiego grania słucha tradycyjnego doom metalu w stylu ST. VITUS, REVELATION czy starego CATHEDRAL??? W końcu ktoś (oni) postawił na swoim i nie uległ modzie… Muzyka ich to ciężki, walcowate i melodyjne granie z wpływami kapel z lat 70/80-tych oraz oczywiście z płaczącym, ochrypłym wokalem. Nawet, jeśli pojawią się przyśpieszenia to i tak są rzadkie. Ale przecież o to chodzi… Melancholia, smutek, rozpacz z lekkim półmrokiem…
Ciekawym posunięciem było wprowadzenie dużej ilości partii solowych – melodyjnych, nostalgicznych lekko czasem bluesowych oraz partii czystego (choć wciąż płaczącego) wokalu. Pojawiają się też krótkie akustyczne wstawki oraz pierwszoplanowe partie basu dodające klimatu. Ale podkreślam, że doom to przecież metal, a więc nie brak tu też agresji (chociaż jest ona kontrolowana i bardziej zrównoważona). Poza tym można się dosłyszeć osbourne'owskiego BLACK SABBATH i CANDLEMASS w niektórych partiach gitarowych no i oczywiście niektóre momenty są żywcem wzięte ze starych dokonań boskiego MY DYING BRIDE! Dodam jeszcze (jako niespodziankę), że tytułowy utwór instrumentalny zakrawa na black metal i to czasem ostry. Aha i jeszcze jedno – klawiszy tam nie usłyszycie – he, he…

Megahard rec.
Cx. Postal 41.698
Sao Paulo
05422-970
Brazil

magahard@progressive.com.br
www.progressive.com.br

Powrót do góry