OCEANS ARE GRAVES „The Galileo Effect”

OCEANS ARE GRAVES „The Galileo Effect” - okładka
Muzyka: Deathcore
Strona internetowa: http://www.myspace.com/oceansaregraves
Kraj: USA
Czas: 20:06
Dobre utwory: „Organ bath”, „Demolish these walls”



W stanach trwa wielka rewolucja/moda/chcica (nazwijcie to jak chcecie) na deathcore. Kapele w tych klimatach powstają tam pewnie z częstotliwością, trzy na jeden dzień. Grywają głównie po „house shows”, są mało znani, rozpadają się po 2 miesiącach istnienia. Wśród tej masy tragicznych amatorów, średnich bandów i niedouczonych instrumentalistów, znajdują się jednak często cudeńka, które należy wyłowić z morza, bo warto…ooj warto.

Tych panów wyłowiłem jednak nie z morza, lecz z oceanu, hehe – OCEANS ARE GRAVES. Czteroosobowa załoga z Indiany, USA inspirująca się takimi kapelami jak OPETH, czy tez ANIMOSITY. Jeśli o brzmienie i styl chodzi, to raczej poszli w stronę tego drugiego, gdyż nawalają niezły podziemny deathcore, bez zbędnych upiększeń czy bajkowych melodyjek.

EP, która do mnie dotarła, to 5 kawałków szybkiego, mało oryginalnego, lecz dobrze zapowiadającego się, death metalu, wymieszanego z hardcorem. Kompozycje utrzymane są w szybkich tempach, blast pogania kolejny blast, by ten leciał szybciej, na zmianę z podwójną stopą i średnio jednym breakdownem na kawałek. Brzmi schematycznie? Lecz tak nie jest. Przykładowo w utworze „Serpents”, gitara po wstępie wywija zajebisty, połamany riff, którego nie powstydziłoby się pewnie nawet NECROPHAGIST. Natomiast wokalista ma manierę śpiewania (a raczej darcia się) panów z SUICIDE SILENCE, czy tez AND HELL FOLLOWED WITH…co pewnie nie ucieszy zagorzalszych fanów death metalu. Na płycie ogólnie jest nowocześnie, choć może produkcja nie jest górnych lotów . Kilka mathowych, progresywnych zagrywek, jak np: w „Organ Bath” pomaga CDkowi wybić się ponad średnią. Poza tym jeśli ktoś lubi dużą ilość zmian tempa w jednym tracku, to taki „Demolish these Walls” przypadnie mu z pewnością do gustu.

Chłopaki poinformowali mnie iż niedługo zabierają się za kolejny materiał studyjny, tym razem w dużo lepszej produkcji…cóż, poczekamy, zobaczymy jak to będzie wyglądać. Na przykładzie takiego,dajmy na to WHITECHAPELa, można powiedzieć, że czasem to jedno malutkie, kolejne wydawnictwo, może zmienić popularność kapeli. A tego jak najbardziej dla nich życzę.

ocena: 8/10

Lista utworów

1. The Galileo Effect
2. Lobster Knife Fight 5225 AD
3. LC
4. Organ Bath
5. Serpents

Skład

Jeremy Pyrzynski – bass
Toby Schergen – guitar
Chris Ramos – vocals
Kevin Gillespie – drums

Powrót do góry