OÏKOUMEN „Dystopia”

Chromatorium Music, 2022

Muzyka: Progressive Symphonic Metal
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/Oikoumen
https://oikoumen.bandcamp.com/
Czas trwania: 50:21 (10 utworów)
Kraj: Francja

Paryski OÏKOUMEN powstał w 2017 roku jako trio, w którego skład wchodzą Elie Veux kompozytor i gitarzysta, Yael Febvray basista odsługujący także syntezatory oraz Laura Mazard wokalistka, a raczej prawie operowa śpiewaczka i autorka tekstów. W 2020 roku zespół wydał Ep „Oïkoumen”, której aranżacje skupiały się wokół klimatów NIGHTWISH i WITHIN TEMPTATION. Jednak już wtedy wyczuwało się delikatny powiew nieszablonowego gitarowego grania, co ostatecznie nasiliło się właśnie na albumie „Dystopia”…

Chociaż niektóre media określają album „Dystopia” Symfonicznym Metalem, na co zdecydowanie wpływa wręcz operowy śpiew Laury, to jednak nie zmienia to faktu, że gitarowe aranżacje są zbyt zawiłe, z bardzo zmiennym riffowaniem i ze skomplikowaną rytmiką, co nadaje całości zdecydowanie progresywny charakter. Gitarowe tematy są dość niespokojne, nadają muzyce agresywności, ciężkości i żywiołowego dynamizmu. Nierzadko przewijają się progresywno-thrash-death’owe gitarowe zagrywki, a nawet groove’owy lub jazz’owy feeling (zwłaszcza słyszalny w partiach basu), a także z rzadka przechodzący w doom-metalowe tematy.

Ta gitarowa matematyczna ciężkość i drapieżność wzbogacona jest o syntezatorowe rozbrzmiewanie w tle lub rozbudowane melodie oraz nastrojowe akcenty, a także elektroniczne sample. Te syntezatorowe brzmienia są dość różnorodne… W pewnych miejscach są bardzo przestrzenne, jak w Progresywnym Rocku, innym razem są bardzo organowe, jak w Gotyckim Metalu. Ale są także kosmiczne czy psychodeliczne melodie, chwilami wręcz wirtuozerskie.

I jak wspomniałem, wysoki i melodyjny śpiew Luary jest utrzymany w charakterystycznych operowych tonacjach, z typowymi dla Symfonicznego Metalu manieryzmami wokalnymi. Ponadto w pewnych momentach Laura melodeklamuje lub po prostu śpiewa bardziej konwencjonalnie, rzekłbym bardziej „rockowo”. Rzeczywiście niektóre momenty wokalne, akcentowanie i frazowanie można porównać do NIGHTWISH (z Tarją Turunen), ale OÏKOUMEN jest zdecydowanie progresywnym zespołem.

Z kolei perkusję nagrał muzyk sesyjny – Clément Denys z zespołu FRACTAL UNIVERSE, parającego się technicznym Death Metalem, co chyba, tak sadzę, odbiło się na ostatecznym kształcie perkusyjnych zagrywek, które są bardzo dynamiczne, potężne i zróżnicowane. Perkusista doskonale radzi sobie z prog-metalowymi łamaniami rytmu, synkopami i nagłymi zmianami tematów.

Dodatkowo album zawiera elementy muzyki klasycznej (też nieco średniowiecznej) z melodiami klasycznych gitar, fletu, instrumentów smyczkowych i uderzeniami bębnów, ale także czasami w nieco dark-ambientowym czy awangardowym stylu.

Początkowo przez album przejawia się mroczny i pełen niepokoju nastrój z dozą melancholii. Jednak z czasem nastój panujący na albumie nabiera więcej pozytywnych cech i z mroku zaczyna prześwitywać jakieś delikatne światło…

Lista utworów:
1. Dystopia
2. Insidious
3. Slaughterhouse
4. Blood Ores
5. Contamination
6. Burnout
7. Green Warriors
8. Five Elements
9. Amandla
10. Utopia

Skład:
Elie Veux – gitara, kompozytor
Laura Mazard – wokal, teksty
Yael Febvray – bas, programowanie syntezatorów
Clément Denys – perkusja (muzyk sesyjny)

Ocena: 8.5/10

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry