DISEMBOWEL „Promo”

Chcieliście to macie. Trójka Greków przypuściła koleiny atak, a nie dalej jak miesiąc temu natknąłem się na wzmiankę o śmierci zespołu, o ich muzycznym zejściu z tego grajdoła. Jednak życie lubi płatać figla i jeżeli zespół w takowej był to była to śmierć kliniczna. Bo teraz po przebudzeniu z letargu ponownie ćwiczą mięśnie rąk, nóg i gardła, nie dają tym samym chwili wytchnienia potencjalnym słuchaczom. Promo jak to promo jest krótkie, ale w tym przypadku cholernie treściwe. Znalazły się na nim trzy utwory utrzymane w tonacji brutal death metal, zresztą do takiej zespół już dawno nas przyzwyczaił, robiąc wokół siebie swego czasu sporo zamieszania. A więc kolejno mamy: „In Nomine…”- istna muzyczna machina, sposób, aby szybko ukatrupić natrętnego sąsiada – takowego sam Manson by się nie powstydził. „In nomine, in nomine….” drze się Vassilis, w imię śmierci powstałem by posiąść wasze ciała i dusze. Yeah!!! Prawdziwy killersztyk. Chwila wytchnienia i „War Statement”.
Topór wojenny został odkopany, obudził się stary demon, dzierżąc w swych ohydnych łapskach lśniącą stal. Czas wojny jest bliski. Jeżeli życie Ci miłe nie zbliżaj się nawet. Burza dźwięku przeszywa wasze ciało. Ofiara się dokonała, death metal znów triumfuje swoje zwycięstwo. I na koniec „Violence” – trzeci i ostatni posłaniec zniszczenia. To ten, który dokonuje na waszych oczach masowej egzekucji. Uważajcie, bo możecie stać się jego koleiną ofiarą! Tak, DISEMBOWEL znów święci swe wielkie dni, a to dopiero zapowiedź dużego krążka, na który według ich zapowiedzi przyjdzie nam niedługo czekać. Jeżeli będzie tak brutalny i tak parszywie agresywny, zapewniam, że warto będzie jeszcze chwilę poczekać. Promo te polecam kolekcjonerom oraz ortodoksyjnym maniakom rozkochanym, w death metalowej muzie. Wierzcie mi. Mus!!!

Vassilis Platas
K.Kristali 3
56429 Thessaloniki
Grind Area
GREECE

Powrót do góry