STORMCROW „Hell On Earth – Demo”

Wiecie ja to mam pecha, co, do STORMCROW. Najpierw, gdy otrzymałem przesyłkę, od Zedar'a okazało się, że pod wpływem temperatury zdeformowała się kaseta tak, iż w żaden sposób nie pasowała do pochłaniacza. Szkoda, bo tak ładnie wydali taśmę z kolorowa wkładką, hologramem i nadrukami na kasecie. A dzisiaj, gdy chciałem o 6oo rano napisać coś o muzyce Włochów okazało się, że spaleniu uległ zasilacz. Fatum jakieś czy co? I w ten sposób muszę czekać aż wstaną kobiety mojego życia i będę mógł posłuchać „Hell On Earth”. STORMCROW to 20 min. czystego black metalu bez zbędnych upiększeń w postaci klawiszy. Zagranego szybko, agresywnie, miejscami melodyjnie z dwoma wokalami, chociaż ten drugi występuje sporadycznie. Pałker napierdala w te swoje bębenki stosując proste przejścia, co fajnie słychać w połączeniu z wioślarzami, których gra nasuwa mi podobieństwo do MARDUK i co dziwne w kawałku „Regnum Coeli In Flames” tak jakbym słyszał nasz rodzimy DARKNESS OUR BRIDE a swoja drogą ciekawe, co u nich słychać? Całości dopełnia, jeśli się nie mylę obraz Bruegel'a (?) jakby żywcem wzięty z filmu „Armia Ciemności”. Jak ktoś oglądał to wie o co chodzi… STROMCROW jest przykładem na to, że można stworzyć fajny black metal tylko na instrumentach szarpanych i bitych.

C/o Claudio Costa
Via Marconi 2
20060 Cassina de' Pecchi (MI)
Italy