CHIMAIRA „Ressurection”

CHIMAIRA „Ressurection” - okładka
Muzyka: Groove/Post-Thrash/Metalcore
Strona internetowa: http://www.chimaira.com/
Kraj: USA
Czas trwania: 59:06



Niedawno odświeżylem sobie dokonania tego zespołu i przy okazji tegoż piszę co nieco na temat poszczególnych wydawnictw grupy. Po tym jak skończylem ponownie katować poprzedni album, zabrałem się za ostatnie jak do tej pory osiągnięcie Amerykanów, nazwane „Ressurection”.

Zespół nadal stoi twardo przy swoim. To pierwsze co nasuwa się podczas słuchania krążka. Kapela nie zaskakuje tutaj niczym nowym, po prostu podała nam kolejne danie przygotowane według tego samego przepisu i przy użyciu tych samych składników, jednak z jeszcze większą intensywnością.

Openery na płytach Chimairy zawsze dawały mocno po gębie, jednak tak mocnego strzały między oczy jak na tym albumie jeszcze nie dostaliśmy od chlopaków, utwór tytułowy to kawał niezwykle mięsistego, nowoczesnego grzańska. Na taką propozycje Chimairy zawsze jestem chętny, bez zbędnego smęcenia. Swoją drogą, na tym albumie chyba najmniej jest melodyjnych wstawek, jakie można było usłyszeć na poprzednich płytach. Tutaj niemal cały czas kapela nęka człowieka agresywnymi dźwiękami, raz szybszymi, raz wolniejszymi, ale cały czas jest bardziej metalowo. Po prostu więcej metalu w metalu.

„Ressurection” to krażęk bardzo równy, jedynymi kompozycjami odstającymi nieco na minus są dłużący się „Six” oraz jakoś tak oderwany od rzeczywistości „Killing The Beast”. Co jak co, ale wolę jednak jak zespół gra jak w np. „End It All” czy finałowym „Empire”. Oczywiście jeśli nie brać dwóch bonusowych kawałków na limitowanej edycji płyty, (swoją drogą całkiem ciekawe numery), to ten numer jest doskonały na zakończenie. Wyniosły wstęp z czasem ustępuje potężnemu kopniakowi w twarz na do widzenia.

„Ressurection” jak już wspomniałem to nie jest żadne odkrycie w muzyce Chimairy, jednak album ten dobrze rokuje na przyszłość, już teraz się nie mogę doczekać kolejnego albumu, jeśli zespół podąży dalej tą samą drogą to nie bedzie co zbierać.

ocena: 08/10

Lista utworów

1.Resurrection
2.Pleasure in Pain
3.Worthless
4.Six
5.No Reason to Live
6.Killing the Beast
7.The Flame
8.End It All
9.Black Heart
10.Needle
11. Empire

Skład

Rob Arnold: Guitar
Matt DeVries: Guitar
Andy Herrick: Drums
Mark Hunter: Vocals
Jim LaMarca: Bass
Chris Spicuzza: Electronics, keyboard

Powrót do góry