HYDRA „Exhibition of Malice”

HYDRA „Exhibition of Malice” - okładka
Muzyka: Speed / Heavy / Thrash Metal
Strona Internetowa: www.myspace.com/newpopsprogressivehydra
Czas Trwania: 01:03:28
Kraj: Japonia



Japonia słynie z gościnności oraz hojności. Tak się nie raz słyszało i czytało, bo w samym kraju Kwitnącej Wiśni nie dane mi było jak dotąd być. Jednakże miałem okazję przekonać się, że coś w tym jest. Panowie z zespołu HYDRA (cóż za niespotykana nazwa, skoro na Metal Archives znalazłem, aż 10 takich kapel) zamiast przysłać mi promo najnowszego wydawnictwa, uraczyli mnie pełnymi wydaniami ich obu płyt. Dziś na warsztat biorę CD z…1999 roku (!!!) o tytule „Exhibition of Malice”.

Od samego początku spodziewałem się starszych dźwięków, ale to co usłyszałem po odpaleniu płyty zaszokowało mnie. Brzmienie w 100% a'la lata 80' w stylu starych płyt HEATHEN, czy ekipy Jeffa Watersa ANNIHILATOR. Czuć oldschool jak jasna cholera, nie tylko w instrumentach, ale i w wokalizach, które są wyjęte z jakby z Bay Area. Wróćmy na moment do okładki – bieda, aż huczy. Dawno nie widziałem takiego shitu – porażka, gdybym zauważył tą płytę w sklepie – w życiu bym nie kupił w ciemno. Od drugiego tracku, jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że słucham czegoś z zagubionego krążka HIRAX, mimo iż gitarowo ciągle gra ANNIHILATOR. Na dzień dzisiejszy, a tym bardziej w latach 90', kiedy zalew 3cio ligowych kapel thrash/heavy nawiedził świat, a ludzie mieli takie granie prostu gdzieś, HYDRA nie ma i nie miała siły przebicia – jest nijaka i typowa, mimo, że warsztatowi instrumentalnemu ani wokalom niczego nie brakuje. Szkoda, że nie wypuścili tego CD z  25 lat temu, kiedy to thrasherzy zabijali by się o tą pozycję i szczali z radości pod siebie. Co tu jeszcze…? Trochę dłużyzn – no ludzie…ile to może trwać? Ponad godzinę? Gdzieś tam przewinęła się miła ballada w stylistyce VIO-LENCE, ale to nie ratuje statusu całości.

Ocena niska, ale ze względu na to, iż jest typowo, za długo i po prostu jestem subiektywny, a moim zdaniem ta płyciora należy właśnie do typowej 3ciej ligi. By nie było, że kut*s ze mnie i oczerniam dobrą speed/heavy/thrashową pozycję z Japonii, to dodam, iż fani wymienionych w recenzji kapel oraz kolekcjonerzy starszych rzeczy mogą się chwycić za „Exhibition of Malice” z czystym sercem.

ocena: 5/10

Lista utworów

1. Proceeding Of Heretic 06:13
2. Computer Syndrome 06:09
3. The Undertaker 07:56
4. Changes For Primary Form 06:16
5. Dark Seeds 03:51
6. Phantom Of Carnival 08:50
7. Stone 06:17
8. Mind Wars 05:25
9. Purgatory Way 06:39
10. Guardian Angel 05:52

Skład

Sumio Tamai – Vocals (Sentinel, Dispach)
Akihiko Yamada – Guitar (Wild Geese)
Kazuya Inui – Bass
Takayoshi Kakuya – Drums

Powrót do góry