ZEMIAL – Wywiad z Vorskaath



Początki ZEMIAL sięgają przełomu lat 80/90. Czy czasy świetności zespół ma już za sobą? A może dopiero one nadejdą?

Nasz szczyt na pewno nie jest już za nami. Jeśli pomyślałbym tak choć przez chwilę to wówczas nie kontynuowałbym działalności zespołu. Jak już wyjaśniałem wiele razy w przeszłości, ZEMIAL nie jest moim głównym zespołem. Gram w ZEMIAL dla czystej satysfakcji. Jeśli pomyślałbym, że moja najlepsza muzyka jest juz za mną, wtedy nie robiłbym niczego z ZEMIAL. Nie mam żadnych ostatecznych terminów do spotkań, więc robię to co czuję, dla czystej przyjemności. Poza tym, nadal mam nadmiar materiału, który został napisany we wczesnych latach 90-ych i nie został zarejestrowany czy wydany. Ci, którzy lubią nasze starsze kawałki na pewno polubią także i te. Z drugiej strony nagrywanie „Face of the Conqueror” było sytuacją, w której musiałem wejść z nowym materiałem i myślę, że to było jedno z naszych najlepszych nagrań, jak dotychczas, któro uświadomiło mi, że są sfery ZEMIAL, których wciąż nie odkryłem.

Muzyka ZEMIAL jest inspirowana BATHORY, CELTIC FROST i HELLHAMMER… a teksty?

Moje liryki w pierwszej kolejności wypływają z moich rozpatrywań filozoficzno-religijnych, są inspirowane Sumeryjską, Helleńską, Babilońską mitologią i zapiskami, a ogólniej mówiąc są inspirowane przez mitologię starożytności. Inspiruje mnie także historia, okultyzm i na pewno w bardzo dużym stopniu obserwacja natury. Tom Warrior jest niewiarygodnym lirykiem i faktycznie jego styl inspirował mnie w pierwszych dniach ZEMIAL.

A jak oceniasz obecną światową scenę black metalu i kapele typu DIMMU BORGIR, CRADLE OF FILTH czy ARCTURUS?

W ogóle nie śledzę tego. ARCTURUS miał zdumiewające debiutanckie wydawnictwo 7''EP zawierające „My Angel” i „Morax”, ale wówczas oni byli faktycznie innym zespołem. Wciąż są zespoły oferujące scenie ogromną siłę, ja jednakże po prostu w ogóle nie podążam za rozwojem sceny. Nie idę za rozwojem od późnych lat 90-ych.

Czytając biografię ZEMIAL po raz pierwszy spotkałem się z określeniem „zespoły z pod znaku Hellenic Black/Death Metal”…

To jest trudne do uwierzenia, ale jest taka scena. Jeśli nie jesteś świadomy helleńskiej sceny, wówczas nie znasz jednego z najbardziej wpływowych muzyków black metalu. Okres. (Nie mam pojęcia czy masz na myśli po prostu kapele z Grecji? – Gnom)

Na jednej ze stron internetowych doczytałem się, że obecny skład zespołu to ty, Vorskaath: Vocals, Electric Guitar, Bass Guitar, Keyboards, Drums/Percussion oraz The Dark: Electric & Acoustic Guitar, backing vocals jak i  Draconis: Bass Guitar. Czy The Dark i Draconis to muzycy sesyjni?

Tak, przeczytałeś to z naszej strony internetowej na Myspace, w której wyraźnie stoi, że ci członkowie są muzykami sesyjnymi.

Czyli ZEMIAL jest w podobnej sytuacji jak BATHORY? Tam tylko Quorthon był stałym członkiem, a w ZEMIAL Vorskaath?

W pewnym sensie tak. Jestem założycielem zespołu i piszę całą muzykę oraz teksty, jak i również reprezentuję zespół. Na nowym albumie, mój brat (The Dark) też napisał cały kawałek i przyczynił się w jakimś stopniu do innych kawałków. The Dark był członkiem ZEMIAL przez wiele lat, głównie asystował mi na próbach i podczas tourne. Podobnie, Draconis był z nami na tourne od 2003 roku. W gruncie rzeczy jednakże ZEMIAL pozostaje jednoosobową kapelą.

Wydaliście mnóstwo materiałów, bo aż 17!!! Czy potrafiłbyś powiedzieć który z nich jest najbardziej wyjątkowy, poza ostatnim oczywiście?

Moi ulubieńcy to „Sleeping Under Tartarus” oraz „Face of the Conqueror”. „Sleeping Under Tartarus” – ponieważ reprezentuje nasze początki i ustalił naszą ścieżkę. „Face of the Conqueror” – ponieważ został nagrany spontanicznie, podczas czego zarejestrowaliśmy naszą manifestację i wyobrażenie najmroczniejszej muzy (szczególnie w utworze tytułowym).

Siedemnastym materiałem jest najnowszy „In Monumentum”, który powstał w hołdzie Quorthonowi i BATHORY…

Dokładnie. BATHORY był moim najważniejszym z wpływów od początków ZEMIAL. Bez wątpienia odejście Quorthona było wielką stratą, osobiście dla mnie jak i dla wszystkich starych metalowców. Gdy dowiedziałem się o jego śmierci zdecydowałem się (oczywiście zbyt późno) zrobić album poświęcony jemu i olbrzymiej inspiracji jaką wywarła na mnie jego twórczość. To wtedy zacząłem pisać muzykę. Ostatecznie pod koniec 2005 roku z The Dark zacząłem robić próby i weszliśmy do studia. Dodatkowo w tamtym czasie tworzyłem dalej. Oczywiście ta muzyka to nadal jest ZEMIAL i w żaden sposób nie jest to usiłowanie przetworzenia muzyki BATHORY. Jednakże całkowicie jest inspirowana przez BATHORY. Są tam kawałki, które przywołują wcześniejsze dni BATHORY i kawałki, które były inspirowane ich późniejszą pracą. Ostatecznie jest to mój hołd dla geniusza Quorthon'a i dla zespołu, który zainspirował mnie by stworzyć ZEMIAL.

Sami go wydaliście?

Tak. Materiał będzie dostępny w marcu 2006 w mojej wytwórni NYX i rozprowadzany na całym świecie. Już zabezpieczyliśmy dystrybucję w Europie, Stanach Zjednoczonych i w Australii. Szukamy też dystrybutorów z Azji i Ameryki Południowej. Właśnie przed wydaniem „In Monumentum”, w związku z ogromnym zapotrzebowaniem, w końcu wypuszczamy „Face of the Conqueror” & „Necrolatry” na CD, dla tych, którzy nie mogli kupić oryginalnych wersji winylowych. To też będzie dostępne przez NYX w lutym. W celu zamówienia można pisać na: zemial@iprimus.com.au lub na adres: Zemial, P.O. BOX 3366, RUNDLE MALL, ADELAIDE-5000, SOUTH AUSTRALIA

Czy NYX zajmuje się tylko wydawaniem ZEMIAL? Możesz coś więcej powiedzieć na temat tej wytwórni?

Tak, NYX jest moją własną wytwórnią i jest niezależnym narzędziem do wydania Zemial. Nie mam aktualnie planów w związku z rozwojem działalności wytwórni, by zajmować się rozpowszechnianiem innych tytułów albo wydawnictw innych zespołów.

Poza koncertami jak będzie wyglądała promocja „InMonumentum”?

W pierwszej kolejności skupiamy się na promowaniu przez tourne i w związku z tym rezerwujemy koncerty w krajach jak Hellas, (Starożytna Grecja lub obszar zamieszkały przez Greków? – Gnom). HELLAS jest FORMALNĄ i właściwą nazwą dla kraju jaką używali wszyscy Grecy jak i w technicznych międzynarodowych terminach. Dalej Niemcy, Anglia, Austria, Holandia, Belgia. Tym razem skupimy się na tourne wokół ojczyzny Hellas, ponieważ mamy tam sporo fanów i zdecydowanie chcemy wzmocnić naszą więź z Hellenic Phalanxes (Helleńską Falangą? – Gnom). Helleńska Falanga jest Starożytną Helleńską Formacją Wojskową jak rzymski legion.

Czy Hellenic Phalanxes to jakieś prawicowe ugrupowanie polityczne?

??? W ogóle! To jest historyczna wojskowa formacja użyta do osiągnięcia wielkiego sukcesu w trakcie wczesnej helleńskiej historii i podczas wojen perskich.

Podobno zespół będzie promował album na europejskim tourne w czerwcu-lipcu-sierpniu 2006. Jak będzie można was spotkać?

Spotykamy się z fanami zawsze przed, podczas i po koncertach!

No dobrze, ale czy są już ustalone konkretne daty koncertów?

Tak, potwierdziliśmy rezerwacje w Londynie (z Zarathustra, Adorior, Razzor Occam i specjalny gość), w Niemczech (tournee z Anael, na Thunder Festival itd.), w Hellas (z Naer Mataron i na Fast And Loud Festival z wieloma wielkimi zespołami jak Rotting Christ, Varathron, Sodom i inni) w Holandii (z Massacre) i oczekujemy potwierdzenia koncertów we Włoszech (2 koncerty z Mortuary Drape), w Austrii i Belgii. Proszę odwiedźcie naszą stronę MySpace (www.myspace.com/zemial) dla wszelkich informacji.

ZEMIAL gościł już na wielu koncertach. Który z nich wspominasz najlepiej i oczywiście dlaczego?

Trudno powiedzieć, ponieważ każdy koncert ma swoją unikalną atmosferę i każda noc jest inna. Jednakże, emocjonalnie, jednym z moich osobistych i najważniejszych wydarzeń, do czego dołącza się reszta kapeli, był nasz nieprawdopodobny koncert w Hellas podczas ostatniego tournee! To było w 1991 kiedy ostatnio tam graliśmy, wejściówki były zupełnie wyprzedane! Widownia szalała a to wywołało najlepsze emocje. Nasze koncerty w Koblenz są zawsze wspaniałe, nasz pierwszy koncert w Belgii w małej ale legendarnej dziurze, Frontline, nasz debiutancki koncertu w Duisburgu z Atomic Steif z Living Death/Sodom dla publiki był niezapomniany, lista stale się wydłuża. Każde miasto i każda pomoc publiczności kształtuje emocje i wszelkie doznania każdego koncertu, które jak dotychczas były wspaniałe.

Czy odczuwasz na koncertach różnicę między publiką z różnych krajów?

Oczywiście, że tak. Jak wcześniej powiedziałem, grając w Hellas, gdzie mamy znaczną ilość fanów, towarzyszyły nam całkowicie inne uczucia w porównaniu do koncertu w jakimś dziwnym mieście w Hiszpanii, gdzie nie mieliśmy praktycznie żadnych fanów. W rzeczywistości, oddźwięk publiki i jej udział wpływa odpowiednio na show, tak to jest, że zawsze przyjemniej jest grać dla publiczności, która wchodzi w interakcje z nami. Publiczność w Niemczech zawsze jest świetna by u nich zagrać, ale każdy kraj i miejsce posiadają własny „vibe” który sprawia, że tam jest unikatowo, by czekać ze zniecierpliwieniem na powrót w dane miejsce.

Wiem, że szykuje się pierwsze DVD zespołu? Mógłbyś coś szerzej o tym powiedzieć?

DVD zaprezentuje cykl naszych koncertów z „Shadow Over Europe” tourne 2003, aż ponad 60 minut. Będą tam nasze imprezy z Aten, Hellas i może fragmenty z innych europejskich koncertów. Będzie to posmak koncertów i towarzyszącego im klimatu dla fanów, którzy nie widzieli nas na żywo. DVD zostanie wydane przez NYX i będzie dostępne pod tym samym powyższym adresem. Zgodnie z zamiarem nie będzie to w pełni profesjonalne DVD, stąd ta niska cena.

Część waszej strony internetowej jest poświęcona Temple of the Vampire! Tworzycie tą organizację? Jaki jest jej cel? Wiem, że nie propagujecie fizycznego picia krwi… więc o co chodzi z tym wampiryzmem. Jest wiele osób, które nie bezpodstawnie łączy krew z wampiryzmem (filmy, książki, etc.)…

Jeśli ktoś chce coś więcej się na ten temat dowiedzieć, bez problemu może odwiedzić www.vampiretemple.com i uzyskać odpowiedzi ze Źródła. To jest bardzo proste.

Czy tzw. „The Vampire Bible” jest dostępna w języku angielskim?

Odnieś się do mojej powyższej odpowiedzi.

Kończąc ten krótki wywiadzik proszę o zakończenie…

Wielkie dzięki Gnomie za twoje wsparcie! Dzięki dla naszych fanów za wspieranie naszej ciemności przez tyle lat i do zobaczenia na tourne w 2006!!! Przed końcem 2006 roku ZEMIAL ostatecznie przemieści się z powrotem do Europy (Hellas). Nasze strony ogłoszą nasze nowe adresy, bądźcie uważni.

ZEMIAL – www.zemial.com
Temple of the Vampire – www.vampiretemple.com
zemial@iprimus.com.au
Zemial,
P.O. BOX 3366, RUNDLE MALL, ADELAIDE-5000
SOUTH AUSTRALIA


Powrót do góry