SETH – Wywiad z Paulem

„Seth to w mitologii egipskiej pan burz, pustyń, Górnego Egiptu, oraz zły bóg Świata Umarłych. Przedstawiany jako człowiek z głową wyimaginowanego zwierzęcia złożonego po części z szakala, antylopy oryks oraz osła. Wcześniej występował być może jako bóg wojny i mogło być to bóstwo starsze niż religia egipska. W religii egipskiej jeden z głównych bogów.”

A zatem na początku był zespół DEIGRATIA?

Tak, ale było to już chwilę temu, dokładnie 14 lat. Deigratia było to kilku kolesi z liceum, którzy bardzo chcieli grać heavy metal. Mieliśmy nawet jakieś osiągnięcia, jak wygrana w przeglądzie zorganizowanym przez jeden z domów kultury w Lublinie, w 96 roku.

Co spowodowało, że przeszło po 10-ciu latach wskrzesiliście kapelę (?)… w dodatku zmieniając nazwę na SETH…

Ten pomysł pielęgnowałem przez dobrych kilka lat, w końcu w marcu ub. Roku udało się go zrealizować z niejakim Guru, z pierwszego składu Deigratii. Nazwa Seth została wybrana metodą demokratycznego głosowania z kilku pomysłów, jako najbardziej chwytliwa, brzmiąca w wielu językach niemal identycznie i nawiązująca do bóstwa nocy, a co za tym idzie oddająca mroczny klimat naszej muzyki…taki akurat do słuchania po zmroku..:)

Zanim doszło do ustabilizowania się składu, przez zespół przewinęło się kilka osób… W obecnym składzie wokalami zajął się sam Cezar. Jak do was trafił?

Zespół przechodził wiele roszad personalnych, ostateczny skład ustabilizował się wiosną b.r., natomiast obecność Cezara w naszym zespole jest związana z lubelskim klubem RagnArock, gdzie Cezar po raz pierwszy usłyszał nas podczas próby, spodobało mu się, nam też spodobał się jego oryginalny pomysł na wokal, znaleźliśmy wspólny mianownik w naszej muzyce i…..jest 

Początkowo myślałem, że SETH to kolejny side-project Cezara. Jednak jak sam mi powiedział nie jest to jego zespół, a on tylko w nim śpiewa. Czy kolejne wydawnictwa planujecie nadal z jego wokalami?

Myślę, że na to pytanie częściowo odpowiedziałem w poprzednim. W styczniu 2010 planujemy nagranie pierwszego albumu, na który materiał jest już niemal w 100% gotowy. Cezar jest członkiem tego zespołu, więc na pewno tak.

Jednak uważam, że mimo wszystko obecność Cezara znacząco wpłynęła na ostateczny kształt całości (pomijając medialny rozgłos). Jego specyficzny śpiew nasunął mi skojarzenia z WHISPERS, aczkolwiek muzycznie wypadliście bardziej metalowo…

Tak się składa, że Cezar zapoznał nas z dokonaniami Whispers i pod względem wokalizy widać pewne podobieństwo, nie chcę jednak (Cezar z pewnością też) żeby zespół SETH był utożsamiany w Whispers. Tworzymy swoją muzykę, robimy to jak czujemy i cieszę się że Cezar potrafił dopasować się do niej, ale i nie dziwi mnie to, w końcu to wrażliwy muzycznie artysta.

SETH jest jakby skupieniem Heavy/Thrash i Stoner Metalu. Czy te gatunki są wam najbliższe?

Każdy z nas tak naprawdę słucha czego innego w ogólnie pojętym metalu i to sprawiło że nasza muzyka jest jeszcze bardziej bogata i nie da się jej jednolicie usystematyzować. Na przykład dopiero dowiedziałem się że gramy też Stoner, hehe!:)

Oczywiście to moje subiektywne odczucie. A jak zostało przyjęte wasze Promo 2009 przez pierwszych odbiorców?

Muszę przyznać , że odbiór przeszedł moje oczekiwania, nie spotkałem do dziś osoby, której by się nie podobało, zbieramy bardzo pozytywne recenzje i to napawa nas energią do dalszej pracy, aby nie zawieść nikogo, kto w ten sposób udzielił nam w pewnym sensie kredytu zaufania… Poza tym zdaję sobie sprawę, że młodych zespołów jest bardzo wiele i nie będzie łatwo, także jest w nas dużo pokory.

Jeszcze raz wrócę do obecności Cezara w szeregach SETH… Jak wam się współpracuje z tak doświadczoną i sławną osobą w metalowym światku?

Cezar, jak wszyscy wiedzą jest osobą bardzo charyzmatyczną, co objawia się również w naszej współpracy, więc powiem szczerze, są lepsze i gorsze dni, ale nie zapominamy o tym że jesteśmy kumplami i jakoś udaje się ciągnąć wspólnie ten wózek, hehe

Czy nie macie problemów z umawianiem się na próby czy koncerty? Zapewne Cezar jest dość zapracowaną osobą, która poświęca czas CHRIST AGONY…

Tak, prawda że jest zapracowany, ale jesteśmy tak zorganizowani, że na szczęście dajemy radę.

Gdzie będzie można was usłyszeć do końca 2009 roku?

Planujemy pod koniec października wspólną mini trasę po południowo wschodniej Polsce razem z Chain Reaction, a potem będziemy już rozpoczynać przygotowania do nagrania płyty.

Dlaczego nie wydaliście od razu pełnego albumu (?) jak to obecnie robi większość kapel. Wasze promo to tylko 3 utwory. Ja osobiście czuję niedosyt…

Zrobiliśmy tak celowo. Nasze Promo miało za zadanie pokazanie Polskiej scenie metalowej, że jesteśmy i zamierzamy odrobinę namieszać, oczywiście to żart. Prawda jest taka, że chcieliśmy sprawdzić czy nasza muzyka się przyjmie u słuchaczy, wybór utworów na promo był celowy, wszystkie 3 kompozycje są zupełnie inne, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Teraz już wiemy że się podobało i z tym większą energią będziemy pracować nad albumem, aby każdemu ten niedosyt wynagrodzić.

Zdaję się, że Promo wydaliście własnym sumptem. W obecnych czasach jest dość łatwo wydać profesjonalnie materiał dzięki własnym nakładom. Sporo włożyliście kasy w to przedsięwzięcie?

Nie było tragedii, ale konkretów nie mogę zdradzić.

No cóż, a zatem pora czekać, aż zrobi się o was głośno. Jakie macie plany promujące zespół?

Grać dużo koncertów, udzielać wielu wywiadów no i oczywiście jeszcze raz grać dużo koncertów…

Dzięki za tą krótką rozmowę. Ostatnie słowo należą do SETH’a…

Czekajcie na płytę, a nie zawiedziecie się!!!!

www.myspace.com/sethofficial


Powrót do góry