QUBE „Incubate”

QUBE „Incubate” - okładka
Muzyka: Progressive Metal/Hard Core
Strona Internetowa: www.qube.com.pl
Czas Trwania: 54:58 minut (6 utworów)
Kraj: Polska



Bardzo lubię dostawać materiały z lubelskiej wytwórni Electrum Production, nie tylko dlatego, że muzyka wydawana przez tą firmę jest zawarta w ładnie skrojonym digipacku, a przede wszystkim dlatego, że Electrum Production przedstawia ciekawe zespoły, które nie koniecznie muszą należeć do metalowego kręgu, aczkolwiek tym razem omawiany zespół zdecydowanie stoi (mocno jedną nogą) w tym kręgu. A drugą? No właśnie…

Na pierwszy plan wysuwają się progresywno-metalowe tematy przybliżone tematycznie do TOOL – psychodeliczno-melancholijne basowo-gitarowe motywy w stylu „Lateralus” wzmacniane ciężkimi i bardzo żywiołowymi frazami oraz dynamicznymi uderzeniami, co w dużej mierze także tworzy hard-core’owy posmak – szybkie i bardzo energetyczne, wrzaskliwe tematy przeplatane spokojniejszymi, śpiewanymi taktami. Ponadto brzmienie całości miejscami kojarzy mi się z HUNTER’em („Medeis”), co jakby przybliża niektóre patenty w stronę thrashu. A zatem QUBE proponuje ciekawą mieszaninę stylów muzyki ekstremalnej. Z jednej strony jest to dość techniczna gra, z nieoczekiwanymi zmianami napięcia a z drugiej strony zawiera sporo melodii i emocjonalnych uniesień, zabarwionych mrokiem i szaleństwem. Jednak zespół posunął się dalej w swojej pomysłowości i przeszczepił do tego odrobinę funkowych, grunge’owych i progresywno-rockowych naleciałości.

„Incubate” zawiera także muzyczne przerywniki chociażby w postaci fragmentów stylizowanych na sploty różnych dokumentalno-fabularnych dialogów czy po prostu odgłosy natury. W tym przypadku – QUBE tworzy bardzo przestrzenną formę, wewnątrz której wylęgają się dźwięki pełne uczuć. Jednak należy pamiętać, że może to być zarówno uczucie melancholii czy samotności ale i agresji oraz buntu.

Chociaż na okładce widnieje sześć utworów to w rzeczywistości album zawiera siedem kawałków – pierwszym i ostatnim jest „Nothing”. Materiał uważam za bardzo dobry i naprawdę godny uwagi zwłaszcza, że jest to dopiero drugi krążek.

ocena: 9.5/10

Lista utworów

01. Nothing
02. Mantis
03. Obsession
04. In The Name Of God
05. Blame
06. Way To Nowhere

Skład

Daniel Gielza: Wokal
Tomasz Otto: Gitara
Kamil Wiśniewski: Gitara & Wokal
Piotr Torbicz: Bas
Paweł Gajewski: Perkusja & Wokal

Powrót do góry