APHYXION – wywiad

„Kiedy założyliśmy zespół, mieliśmy zaledwie po 13 lat (…) Death Metal, który jest solidną podstawą naszej muzyki i oczywiście zdecydowanie posiadamy pewne wpływy Core’a (…) Chcemy, aby ludzie zaczęli myśleć krytycznie, a nie podążali ślepo za jakimś celem.” – APHYXION

Witaj. Nie mogłem znaleźć znaczenia nazwy zespołu…

Jest to wymyślone słowo, pochodzące od wyrazu „Asfiksja”

W tym roku będziecie obchodzić swoje dziesięciolecie. Czy szykujecie coś szczególnego z tej okazji?

Nie zorganizowaliśmy jeszcze żadnych specjalnych wydarzeń, ale w tych dniach każdy koncert jest szczególny.

Oczywiście wydaliście nowy album „Aftermath”. Jaka jest różnica pomiędzy nim a poprzednikiem „Earth Entangled”?

Ww naszej skromnej opinii oba materiały to świetne nagrania. Nasz debiutancki „Earth Entangled” był cięższy i bardzo prosty, podczas gdy nasz najnowszy album „Aftermath” jest znacznie bardziej zróżnicowany, zarówno w brzmieniu, jak i aranżacyjnie.

Oczywiście nie jest to szczyt muzycznej płodności (wydanie dwóch albumów w ciągu dziesięciu lat). Jednak liczy się dojrzałość muzycznego materiału, co w przypadku „Aftermath” jest odwrotnie-proporcjonalne do waszego wieku. Jesteście młodzi ale album jest bardzo dojrzały…

Cóż, zdecydowanie jest to kumulacja poprzednich dziesięciu lat naszej egzystencji jako zespołu, określenia brzmienia i tego, jakiego rodzaju zespołem chcemy być. Kiedy założyliśmy zespół, mieliśmy zaledwie po 13 lat, więc oczywiście musieliśmy poświęcić trochę czasu, aby ewoluować zarówno muzycznie, jak i lirycznie do momentu, w którym poczuliśmy, że jesteśmy „gotowi”, aby rozpocząć wydawanie pełnych albumów sygnowanych naszą nazwą. „Earth Entangled” – nasz debiutancki album – został wydany w 2014 roku, a historia zespołu ma już 7 lat, więc można stwierdzić, że powoli się rozkręcaliśmy!

„Aftermath” przedstawia nam modernistyczny Death Metal pełen specyficznej melodyki, rytmiki i oczywiście agresji oraz drapieżności, wzbogacony o elektroniczne sample (czasem nawet w stylu Techno). Muzyka jakich kapel was inspiruje?

Staramy się pozostawać otwarci na inne gatunki muzyczne i zazwyczaj słuchamy wielu różnych rzeczy, więc to jest niezły miks. Dwie ostatnie płyty BRING ME THE HORIZON były znaczącą inspiracją, ale nawet takie rzeczy jak ABBA, były również pomocne, jeśli chodzi o inspirację przy melodyjnych elementach. Tak… Nawet ABBA.

Ostatnio w jakimś wywiadzie telewizyjnym, jakiś punk’owiec z mało znanej kapeli także przyznał się do inspiracji ABBA, więc już mnie to nie dziwi, hahaha… Określiłem was jako reprezentantów Nowej Fali Death Metalu, która niezaprzeczalnie i dobitnie sygnalizuje swoją obecność w XXI wieku poprzez właśnie tego typu zespoły, których wizerunek oraz treści liryczne są zupełnie odmienne od klasycznego wizerunku death-metalowego bandu (żeby nie powiedzieć klasycznego metalowego bandu), a także których charakteryzuje skłonność do zbliżania się w rejony obecnie modnego i szeroko pojętego core’owego grania, ale pozostając nadal przy pewnych stałych konwencjach i standardach zakorzenionych w Death Metalu (jak ciężkie brzmienie, mocne i dynamiczne agresywne tempo, czy growling)…

Podczas podążania naszą ścieżką tworzymy Modern ale wciąż Death Metal, który jest solidną podstawą naszej muzyki i oczywiście zdecydowanie posiadamy pewne wpływy Core’a. Moc i energia w większości gatunków Core’a jest bardzo fajna. W dzisiejszych czasach, gdy tak wiele nowych zespołów łączy tak wiele gatunków, coraz trudniej jest określić, jakie są nazwy tych podgatunków. Staramy się pozostawać otwarci na każdy rodzaj muzyki i staramy się nie ograniczać naszej muzyki, do jednej kategorii z jaką jesteśmy kojarzeni.

Wyglądacie zupełnie inaczej niż klasyczni Metalowcy. Krótkie, ładne fryzury, normalne ubranie. Czy współcześni młodzi Metalowcy nie chcą już naśladować prekursorów gatunku w swoim wyglądzie? Kiedyś noszenie długich włosów, skórzanego lub jeansowego ubrania, naszywek i glanów (lub innych wysokich butów) było priorytetem. Obecnie, niestety nawet ludzie słuchający muzyki Disco lub Pop noszą ubrania, które kiedyś były „zarezerwowane” dla Rockmanów / Metalowców…

Nigdy nie mieliśmy w zamiarze by naśladować wizerunek klasycznego metalowca, a raczej by naśladować muzykę. Wciąż trochę zespołów gorliwie naśladuje swoich idoli. Jednak nie sądzę, że jest to dla nas czymś ważnym. Przede wszystkim skupiamy się na Metalu jako muzyce.

Tematyka waszych tekstów jest także odmienna od tej typowej dla Death Metalu…

Chcemy, aby ludzie zastanawiali się nad sobą, a przede wszystkim odwoływali się do swoich zasad politycznych lub etycznych. Chcemy, aby ludzie zaczęli myśleć krytycznie, a nie podążali ślepo za jakimś celem.

Ogólnie mówiąc, większość prasy wypowiada się pochlebnie na wasz temat. Z jakich wypowiedzi lub określeń jesteście najbardziej zadowoleni?

Zawsze lubimy dostawać pochlebne opinie na temat naszych koncertów. To jest sytuacja, którą można zawsze zmienić i udoskonalić. Zdobywanie ocena 6/6 z jakiegoś koncertu jest zawsze czymś niesamowitym!

A znalazły się jakieś negatywne stanowiska na temat waszej muzyki?

Nie każdy lubi nasze sample. I słusznie.

Również i wy macie na swoim koncie różne klipy wideo, chociażby „Some Kind Of Monster” i „Destined to Fail”. Możesz opowiedzieć coś o ich produkcji?

Wideoklipy do „Same Kind of Different” i „Destined to Fail” właściwie są naszymi pierwszymi profesjonalnymi produkcjami kierowanymi i nakręconymi przez naszego przyjaciela Hansa Asmussena. Proces ich tworzenia był super zabawą, a także zawierał przebłyski procesu wydania „Aftermath”.

Swoją drogą, macie fajne koszulki z grafikami APHYXION. Prowadzicie internetową sprzedaż…

Tak, mamy sklep online pod adresem www.aphyxion.bigcartel.com i w tej chwili mamy na sprzedaż nasze stare koszulki – 5 € za sztukę!

Jaki był wasz największy koncert?

Graliśmy na scenie na Wacken Open Air 2011, co było niesamowite i miażdżące. Również mieliśmy występ w Copenhell w 2014 r., a także graliśmy na wielu innych małych duńskich metalowych festiwalach.

A był jakiś nieudany?

Wiele, ale głównie te w ciągu dnia. Z 10-letnim doświadczeniem w konertowaniu nie zdarzają się zbyt często. Właśnie skończyliśmy nasz pierwszy tour w Danii jako headliner i to poszło naprawdę dobrze. Wiedząc, że jesteś głównym artystą tej nocy i mając na sobie odpowiedzialność za przyciągnięcie ludzi przed scenę pojawia się pewne napięcie, ale udało nam się, prawie co noc było tłoczno!

… więc jakie jeszcze koncerty przed wami?

Zagramy przed METALLICĄ, gdy przyjeżdżają do Danii 2 września tego roku.

Jesteście przedstawicielami młodego pokolenia. Jaki jest wasz stosunek do fizycznych nośników muzyki, jak winyle, kasety czy CD? Obecnie coraz częściej młodzież woli słuchać muzyki z mp3 czy z Internetu.

To zawsze jest niesamowite, gdy ludzie zbierają winyle lub płyty CD, ale niestety nie możemy zmienić rynku. A obecnie, rzeczywiście rynek zmierza do transmisji strumieniowej z Internetu. Ale niesamowity jest fakt, że muzyka zyskała większą dostępność dzięki internetowi.

A zatem dziękuję za rozmowę i życzę wam dalszych sukcesów. Ostatnie słowa należą do młodego pokolenia…

Bądźcie sobie wierni, róbcie to, co chcecie, i nie pozwólcie, aby inni dyktowali wam jak macie żyć. Dzięki Metal Centre.

http://www.aphyxion.dk

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry