IUGULATUS – Wywiad z Wojtassem i Matysem

Łódzki Black Metal pod banderą IUGULATUS ma się coraz lepiej. Niedawno wydali debiutancką płytę, a już zaostrzają apetyt informacjami o kolejnym długograju.

Siema. Nie będę ukrywał, że to mój pierwszy wywiad EVER. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

-Wojtass: Hehe… Kiedyś musi być ten pierwszy raz.

Najpierw to co zawsze ciekawi mnie najbardziej. Jaki jest przedział wiekowy w waszym bandzie?

-Wojtass: Średna wieku w kapeli to ok. 30 lat… z pewnością mamy już młodsze pokolenie extremali!

A teraz druga sprawa. SKĄD TAKA NAZWA? I co wogóle oznacza Iugulatus?

-Wojtass: Nazwa i sfera tekstowa to domena naszego wokalisty Balroga. Iugulatus to słowo z łaciny oznaczające dosłownie 'zadźgać' 'zadusić'.

OK. Opowiedz mi trochę o zespole. W internecie za dużo informacji na temat IUGULATUS znaleźć nie można. W jakich zespołach do tej pory grali poszczególni muzycy? Skąd pomysł na black metal? I przedewszystkim czy na dzień dzisiejszy skład jest stabilny?

-Matys: Podstawowe informacje znajdziecie na myspace, nie wiem co by do tego dodać, co do kapel w jakich graliśmy… Markiz z Wojtasem grali w War, ja grałem w Chordacie, krótką chwilę w kapeli Nekrolog, ale nie wiem czy jeszcze istnieje. Basista Morbid M gra w Iugulatus i w Chordacie, Balrog debiutuje w Iugulatus.

Na początku pomyslałem, że porywacie się z motyka na księżyc. W końcu tuzom takim jak BEHEMOTH czy HATE ciężko dorównać. Jednak po przesłuchaniu waszego debiutu zauważyłem dużo więcej blacku niż blackened deathu. Waszej muzyce bliżej jest do klimatów chociażby Furi – którą moim zdaniem wciagnęliście nosem.

-Matys: To fakt, „Call…” to jak najbardziej black metal. Elementów death'u jest tam mało, za to na drugim krążku jest ich na pewno więcej ale o tym przekonacie sie za jakiś czas. Co do Furii to nie miałem przyjemności słyszeć ale obiecuję że to nadrobię.

Gracie od 2009 roku. Rok później wypuszczacie na świat pełnowymiarowy krążek nakładem Regimental Records. Myslę, że to spore osiągniecie. Co o tym sądzisz?

-Matys: No cóż, nie wiem czy spore, ale jesteśmy z tego faktu oczywiście zadowoleni. Regimental wyraził chęć wydania tej płyty, dogadaliśmy się i po małej obsówie płytka się „kurzy” na półce.

Może słów kilka na temat inspiracji? Wiadomo że muzyka nie bierze się z nikąd. Jak to się mówi – gra się to czego się słucha. Jakie zespoły miały największy wpływ na waszą twórczość?

-Matys: Nie chcę się wypowiadać za wszystkich ale generalnie każdy z nas słucha różnej muzyki, oczywiście głównie jest to metal. Osobiście lubię Dissection, Death, Samaela, Immortal, gitarzystów solowych… w sumie jest tego za dużo żeby wymieniać. Z racji tego, że głównym kompozytorem jest Markiz to chyba słychać jego blackowe inspiracje.

Wróćmy do ''Call Of The Horned God''. W prawdzie produkcja nie brzmi jakby wydano na nią miliony dolarów jednak płyta na pewno nie została nagrana w garażu. A więc gdzie? I ile czasu zajęło skompletowanie i upchnięcie materiału na krążku?

-Matys: Nagraniem i masteringiem zajął się nasz znajomy, Mariusz Pikor, który w swoim domowym studyjku zajmował się „Call…”, naszą „dwójką” Satanic Pride oraz debiutem Deep Desolation. Co do czasu nagrywania, to nie wiem, doszedłem do kapeli pod koniec nagrań, ale biorąc pod uwagę czas nagrywania Satanic to jestem pewien że nie dłużej niż 3-4 dni.

Kto zajął się masteringiem?

Jak wyżej, Mariusz Pikor.

Grafika na okładce jest dość oszczędna. Czemu właśnie tak i czy ma ona jakieś specjalne znaczenie?

-Matys: Wersję finalną zaproponowała wytwórnia. Uznaliśmy że jest dobra więc taka została.

''Call Of The Horned God'' zbiera średnie recenzje. Wiekszość w granicach 6 – 6,5 na 10. Recenzenci doceniają oddanie black metalowemu nurtowi i widzą spory potencjał w kapeli. Jednak narzekają na monotonność, za długie utwory, chaos i przedewszystkim niezbyt ciekawe teksty. Co o tym sądzisz?

-Matys: Owszem, mamy tendencję do tworzenia długich kawałków, a nawet bardzo długich. Staramy się jednak nad tym zapanować i nie przedłużać nowych kawałków. Jest to debiut i wiadomo że nie jest to światowa klasa ale ciężko pracujemy żeby tworzyć coraz lepszą muzykę. Autorem tekstów jest Balrog więc nie będę mówił za niego, aczkolwiek teksty są niezłe, a mogę obiecać że na Satanic będą dużo ciekawsze.

A więc powiedz czego możemy spodziewać się po nowej płycie od IUGULATUS? Bo mniemam, że taka niedługo pojawi się na sklepowych półkach?

-Matys: Na pewno sporego kroku na przód, pod każdym względem, słychać tu troszkę death metalu, a nawet doomu. Uważam że taka zmiana to skutek tego że na dwójce każdy dołożył swoje „3 grosze”.Oczywiście głównym kompozytorem pozostał Markiz

Znacie dokładną date wydania ''dwójki''?

-Matys: Jeszcze nie, ale będziemy się starać żeby wyszła w tym roku, Dwójka nie ma jeszcze oficjalnego wydawcy.

Może kilka szczegółów na temat samej produkcji? Tracklista? Czas trwania? Jakieś zmiany stylu?

-Matys: Satanic Pride została skrócona o dwa utwory, które znajdą się na trójce, za bardzo różniły się stylistycznie i po prostu nie pasowały do reszty. Myślę że każdy znajdzie coś dla siebie, utwory są bardziej zróżnicowane w stosunku do debiutu. Płytka będzie miała około 40 minut.

Jakie macie plany na najbliższe tygodnie?

-Matys: Z racji tego, że Markiz wyjechał koncentrujemy się na próbach. Po jego powrocie bierzemy się za nagrania trójki i koncertowanie.

Kiedy i gdzie najwcześniej można zobaczyc was na żywo? Chętnie posłucham matexu z ''Call Of The Horned God'' live. Nie ukrywam, że bardze ciekawi mnie jak wypadacie przed publiką.

-Matys: Ciężko powiedzieć gdzie, musicie zaglądać na myspace, a najwcześniej zagramy w czerwcu – lipcu.

To chyba wszystko co chciałem wiedzieć. Pozostaje życzyć wam powodzenia i mieć nadzieję że następnym albumem podniesiecie poprzeczkę wyżej. Pozdro i ostatnie słowo dla was.

-Wielkie dzięki za ciekawy wywiad, Zapraszamy do słuchania płytki, kupcie, zassajcie z neta, nieistotne, a jak się spodoba to wpadnijcie na koncert! Hail Satan!

http://www.myspace.com/iugulatus


Powrót do góry