KRAINA MROKU – Wywiad z Agnes

„Jedenaście lat to kawał czasu, aż trudno w to uwierzyć. Zespół powstał w 1993 roku i działał pod nazwą Nihilum, dopiero rok później narodziła się nazwa Kraina Mroku. W przeciągu tych lat powstało kilka materiałów. Projekt od zawsze tworzyli Jarek i Dragos, jednak, w 1996 demo „Zimowa Noc” powstało w składzie Jarek i Semley. W tym samym roku powstało też drugie demo „W Domu Niezdolnych Geniuszy” w składzie Jarek, Dragos i Stomara. W czerwcu 1997 roku Kraina Mroku wraz z solowym projektem Jarka – NAWIA, wchodzi do gdańskiego studia SL – Sławomira Łosowskiego i nagrywa jeden utwór pt. „Schizofrenia”. Ówczesny skład to: Jarek, Alicja i Dragos. Wiosną 1998 roku, w Atlantis Studio, zespół nagrał pełnoczasowy materiał, pt. „Przyjdź Królestwo Moje”, w składzie: Jarek, Dragos i Agnes, który zostaje wydany dopiero w 2003 roku w Kolaboracji z Beast Of Prey. Obecnie zespół pracuje nad nowym materiałem jednak za wcześnie, aby cokolwiek na ten temat mówić…”

Projekt tworzą Jarek, Dragos i ty (Agnes). Kto z was ma największy udział w tworzeniu muzyki?

Za oprawę muzyczną odpowiedzialny jest Jarek, to on zajmuje się tworzeniem i aranżacją, aczkolwiek głos to także instrument, więc Dragos i ja jakiś udział w tworzeniu muzyki mamy.

1993 – 2004 – to lata, w których powstawały wasze materiały od „Zimowa Noc” po „Przyjdź Królestwo Moje”. Jak z perspektywy czasu patrzycie na metamorfozę jaka zaszła w tworzeniu muzyki?

Mój udział w dokonaniach Krainy rozpoczął się od „Przyjdź Królestwo Moje” tak, więc poprzednie dokonania zespołu mogę rozpatrywać ze strony słuchacza i uważam, że w warstwie muzycznej widać więcej dojrzałości i duży krok do przodu a klimat… klimat zespół tworzy od lat bardzo charakterystyczny.

Jak wygląda proces kreacji dźwięków?

Tak jak już prędzej wspomniałam za tworzenie muzyki odpowiedzialny jest Jarek, zaś partie vocalne tworzone są jakby z emocji, które wywołane zostają poprzez muzykę… to swoisty dialog.

Co was inspiruje?

Różne przejawy artyzmu…

Na przykład?

Słowa, dźwięki, obrazy, ludzi, natura… jest wokół nas tyle inspiracji…

Kto zajmuje się warstwą liryczną?

Za warstwę liryczną odpowiedzialny jest Dragos.

A czy jest jakiś tekst, który najbardziej porusza ciebie?

Z tekstów chyba najbardziej porusza mnie Schizofrenia, porusza i intryguje.

Czy za tym wszystkim kryje się jakieś przesłanie?

W każdym przejawie sztuki zawarte jest jakieś przesłanie. Twórca przekazuje jakąś cząstkę siebie poprzez to, co tworzy. Kraina Mroku to głównie dźwięki, które tworzą klimat i wiesz wystarczy zamknąć oczy i się wsłuchać, a dotrzemy tam gdzie poprowadzi nas nasza wyobraźnia, a jeśli patrząc od strony tekstowej, cóż na ten temat najlepiej odpowiedziałby Dragos.

Czy nie sądzicie, że muzyka klawiszowa jaką proponujecie jest z góry skazana na niepowodzenia? Nawet MORTIIS rozwinął swoje skrzydła i obecnie jego muzyka nie ma nic wspólnego z ambientem, który wiele lat temu miał ogromny wpływ na powstanie wielu projektów. Ambient, industrial, nosie, itp. – to hermetyczne dźwięki, zawsze pozostające w cieniu – Nie ma się co oszukiwać.

„Przyjdź Królestwo Moje” to materiał, który powstał kilka lat temu i w tamtym czasie nagraliśmy, go tak jak czuliśmy. Dziś zapewne wyglądałby inaczej.

Co masz przez to na myśli? Rozszerzylibyście instrumentarium, czy może aranżacje byłyby całkiem inne?

Myślę, że zarówno aranżacje jak i vocale uległy by innowacjom, a kto wie może rozszerzylibyśmy instrumentarium.

Jak wam się układa współpraca z Beast Of Prey?

Nie narzekamy, w sumie dzięki Beast Of Prey materiał zawarty na „Przyjdź Królestwo Moje” mógł ujrzeć światło dzienne i trafić do odbiorców:).

Jak taki rodzaj dźwięków jest przyjmowany poza granicami kraju? Macie jakiś kontakt z zagranicznym podziemiem?

Z tego, co się orientuję Beast Of Prey miał zamówienia z zagranicy, ale nie mamy kontaktu z zagranicznym podziemiem.

Czy możesz wymienić projekty twoim zdaniem godne uwagi?

Jest wiele projektów godnych uwagi, ale z takich moich ostatnich faworytów to Coil, Death In June, NIN ale też takie projekty jak Fields of the Nephilim czy Devil Doll.

Ok. Dzięki za tą krótką pogawędkę – zamknięcie jej należy do ciebie.

Ja również dziękuje za rozmowę. Pozdrawiam czytelników Born To Die`zine i wszystkich, którym muzyka Krainy Mroku przypadła do gustu. A także zapraszam wszystkich na stronę http://www.krainamroku.glt.pl/

Dzięki współpracy Born to Die'zine & webzine z Metal Centre,
wywiad ten mogliście przeczytać również u nas.


Powrót do góry