QUO VADIS – Wywiad z Skaya

Jak kto się głupi urodził to i głupi umrze… Taka myl cały czas krażyła po mojej głowie. Bynajmniej nie chodziło mi o mojego rozmówcę tylko o mnie! Kumpel rzekł „Chcesz zrobić view ze Skaya? No pewnie, że chcę!” Tydzień czasu siedziałem układałem pytania i co z tego wyszło, ano wyszedł jaki bliżej nieokrelony bulgot z mojej strony! Może jednak aż tak kiepsko nie jest… Sami to osadzcie!

Saluto Companiere! Można na kilka chwil zaprzątnąć Ci głowę?

Zawsze jestem gotowy do usług…

To prawda, że Tomasz Skaya ma w tym roku trzydzieści nacięć na grzbiecie?

Co gorsza trzydzieści i dwa nacięcia bonusowe.

Kurwa! A ja myślałem, że jesteśmy z tego samego rocznika, FAK!!!! Co porabia obecnie owa niewiasta, która jest widoczna na videoclipie „Rzeźnik”? Wiesz, że trwało to dobre dwa seanse zanim odkryłem, że to kobita!

Hmm… czy uważałeś, że to jakiś faciu przykleił sobie cycki ??? Szczerze mówiąc od dwóch lat jej nie widziałem przeprowadziła się do innego miasta i słuch wszelaki po niej zaginął.

Lubisz czasem posłuchać sobie power metalu? Sporządzające te pytanka usiłuję przebrnąć przez GUTTER SIRENS „Memory Analysis”… Właściwie mówi Ci coś ta nazwa?

Hmm… w zasadzie to kojarzy mi się z … niczym.

Twoja współpraca z Ryłkołakiem ogranicza się tylko i wyłącznie do reedycji? Nie myślałeś, aby „Król” wyszedł w jego barwach? A skoro jesteśmy przy Dywizji KOT to czy „Politics” będzie tak pięknie wzbogacony jak pierwsza retrospekcja?

Ryłkołak to człowiek legenda. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy. Myślałem o KRÓLU, ale to był moment początku Dywozji KOT i jej koncepcja jest w zasadzie inna (stare i „lubiane”_ Co do POLITICSA ma być nawet dwu płytowy jedna płyta to jakieś nagrania video z próby koncertów itp.

No to szczam w gacie na sama myśl o tej retrospekcji… Moim skromnym zdanie najlepsze brzmienie mieliście na „Quo Vadis”, że tak się wyrażę było bardzo agresywne! Nawet Lutek z sentymentem słucha najczęściej tego materiału a potem „Politics”.

Pozdrowienia dla Lutka!!! Myślę, że masz na myśli sam materiał nie brzmienie, bo brzmienie na pierwszej płycie jest jakby gitarę zagrał przez radyjko turystyczne, bębny „karton-tama” ogólnie tragizm, ale i moim zdaniem muza się broni. Politics owszem mi się podoba – takie surowe brzmienie lekko chamskie.

I właśnie o takie rzeczy jak radyjko firmy „karton-tama” mi chodziło. Słuchaj tak przy okazji poprzedniego pytania, jaki jest twój stosunek do ludzi, dla których QUO VADIS to dwa pierwsze wydawnictwa? Nie jest to przypadkiem wkurwiające?

Absolutnie się nie wkurwiam, bo sam podobnie reaguję na wydawnictwa innych zespołów. Wiem o tym, że wpływ na taką ocenę mają okoliczności, w jakich była ona słuchana. Jeżeli wspominasz ten czas jako czas sielanki i wolności (nie rodzina praca dom brak kasy itp. – czyli to co teraz) i wtedy słuchałeś płyty Quo Vadis to będzie Ci się ona najbardziej podobała nie tyle z jej walorów merytorycznych tylko że przywoływała ona będzie zajebiste wspomnienia i podświadomie będzie miała pozytywny charakter. O kurwa ale pierdolnąłem wywód !!!

Wywód jaki wywód… Mistrzu PROWADZ!!!! Ja na dzień dzisiejszy usiłuję przekonać się do końca do „Uran”. Nie wszystkie kawałki mi podchodzą… Według mnie dobry jest „Bojownik” oraz „Wielki Ogień”…

Cieszę się mi się te utwory też podobają…

I tutaj mam pytanie odnośnie utworu „Wielki Ogień”, dlaczego był na „Test Draizea” oraz „Uran”?

To „zasługa” wydawcy, ponieważ bardzo podobał mu się ten utwór i uznał, że skoro Test… był taki sobie i mało ludzi go posłuchało to szkoda zmarnować taki numer i daliśmy go jako bonus na CD Uraniusza.

Kolejne banalne pytanie w tym wywiadzie, hehehe. Czy ten twój autograf z „żółtej płyty” jest autentyczny? Wiesz chodzi mi o to czy przypadkiem nie jest sztucznie powielany?

Który??? hehehe bo mam różne … w nieparzyste dni podpisuje się inaczej.

QUO VADIS jest jedynym zespołem obok KAT, który pozostał wiernym mowie swoich przodków. Jaki był tego powód? Chodziło o finanse czy po prostu nigdy wam się nie chciało nagrywać ponownie danej płyty via inglisz? Oczywiście wyjątek stanowi „Quo Vadis”!

Wiesz nagraliśmy i Politics i Test Draizea po angielsku, ale trochę na odpierdol i gdzieś to leży w piwnicy u Bączka.

A mogę zajść do tej piwnicy???? Słuchaj jak to jest, że do tej pory nie napisałeś tekstu o swoim ulubionym trunku? Śpiewasz „…piwa smak…” a gdzie podziała się liryka o wódzie?

Teraz to mnie zawstydziłeś!!! (Piwa smak to nawet nie ja pisałem) Ni e!!! nie!!! muszę coś z tym zrobić… ale siara… Obiecuję, że stworzę jakiś rzewny utwór z targającym za serce tekstem o wódżitsu. W końcu jesteśmy Quo Vódis, ale po ostatnim koncercie ustaliliśmy po raz kolejny że wódy nie pijemy NEVER!!!

Ja już mam nawet tekst… Masz jeszcze na półce „Quo Vadis” z wytłaczano-pozłacanym logiem?

Mam oczywiście, że mam!!!

A skoro jesteśmy przy logówce to rezygnujesz ze starego????? Takie fajne jest!!!!

Absolutnie nie rezygnujemy!!!!!!! Do okładki płyty KRÓL po prostu nie pasowało żeby był tam żołnierz z giwerą, i zdecydowaliśmy się na taki „niby gotyk” Logo jest logo!!!

Głupek ze mnie nie pomyślałem o tym, hihihi. Kurde to ma być wywiad tylko i wyłącznie na temat CD „Król”! Czy ci przeszkadza, że pytam się o inne sprawy?

A no to wpozio!!! Bo myślałem, że to taki wywiad środowiskowy do AA.

Kawałek oznaczony numerem 8 a noszący tytuł „Tornado” kończy się jak utwór… No, właśnie zapomniałem! Wiem, że te patent był wykorzystany na płcie „Quo Vadis”.

Tak, ale teraz zostały dodane ptaszki, poza tym graliśmy później jakieś głupoty i trzeba je było pożegnać.

Słuchaj, co to za nie oznakowany utwór kończący krążek?

Kurna wypadek przy pracy w tłoczni. Nagraliśmy taki ładny numer, ale w przyszłości miały być do niego dograne wiolonczele itd., ale uznaliśmy, że jest zbyt miękki i wyjebaliśmy go z płyty, ale do tłoczni poszedł oryginał ze studia i nic to dla pana tłoczyciela i tak oto mamy utwór Wicher z jądra dupy na płycie.

Moje pierwszy skojarzenie, jakie nasunęło mi się do głowy po przesłuchaniu „Króla” to połączenie RAMMSTEIN z KAT'em. Sądzę, że chodzi tutaj o twój wokal w paru kawałkach oraz muzykę do poszczególnych utworów.

Z RAMMSTEIN to nie przypadkowe i jest to dla nas zajebisty komplement!!! Dzięki!!! Uważam, że oni i System of a down to objawienie ostatnich lat w muzyce!!!

Ty chyba kpisz ze mnie??? Ten wywiadzior znajdzie się na jakiejś stronie jeszcze nie wiem dokładnie gdzie! Czy jeśli masz okazję to sprawdzasz czy faktycznie się pojawił, czy też masz to głęboko w dupie?

Zanim on znajdzie się na jakiejś stronie gdzie jeszcze nie wiesz dokładnie gdzie to będzie na stronie QUO VADIS, bo tam są wszystkie moje wywiady, na które odpisuję z klawiatury wiec dalszy jego los mnie już szczerze mówiąc mniej interesuje…hahaha żartowałem.

Chyba będzie wpierw u mnie, bo już u Ciebie sprawdzałem. Album koncepcyjny?! Obracający się wokół wypraw krzyżowych i mrocznego średniowiecza? Czy też czasów świetności Arabów?

Znaczy się, o co autor pytania chciał się kurwa zapytać???

Sam już nie wiem?! Nie wkurwiasz się za ten bałagan w moim wywiadzie? Ja traktuje to jako nieład artystyczny..

Absolutnie!!! Powiem Ci, że już dawno nie odpowiadałem na taki fajny wywiad!!! Przysięgam!!!

Banalne pytanie padnie, ale bez nich ani rusz! Jak długo istnieje obecny stan QUO VADIS? Co porabiają byli członkowie formacji WSZECHCZASÓW?

W nowym składzie już trzy latka!!! Pozostali WOJTEK (pierwszy perkusista) prace ogólnobudowlane – będzie mi remontował teraz chatę, BĄCZEK (gitara pierwsza) – chuj mnie to interesuje. DŻEK jest tatą i ma hurtownie słodyczy i jest bardzo zapracowanym człowiekiem – pozdrowionka!!!, MISIEK (bębniarz z Testu) – ponoć jest w Australii, GOLIMOS (bębniarz z Uranu i Po) – ma kapelkę JUNKERS DZIDA BOYS i sobie chyba radzą, ale dawno się z nim nie widziałem, MŁODY (bębniarz z Króla) jest maklerem nieruchomości i sobie chwali, bo się już tak nie musi pocić…

Jak wspominasz czasy, kiedy zaczynałeś swoją przygodę z metalem? Sądziłeś, że zajdziesz tak daleko?

Zacząłem od założenia zeszytu, w którym miały być zapisywane koncerty, drugi zeszyt, w którym płyty itd. Oczywiście marzyłem sobie o tym, ale z drugiej strony uważam, że jeszcze wszystko przede mną…

Nie żal Ci Pogoni, że spadła z ekstraklasy? My tutaj w lubelskim mam dni chwały, bo Górnik Łęczna pewnie wszedł na miejsce drużyny ze Szczecina!

Gratulacje w takim układzie będę kibicował Górnikowi Łęczna skoro nie ma Pogoni… Pewnie, że szkoda wiesz mam do tego jeszcze sentyment, bo w końcu tam pracowałem i serce mi pęka jak się dowiedziałem, że w tym tygodniu komornik zabrał wszystkie meble telefony itp. z budynku administracji… ale nic to tworzy się nowa (Piotrkownia)POGOŃ i zobaczymy jak się sprawy ułożą !!!

Taki jestem zakręcony, zapomniałem podziękować za wywiad… DZIĘKUJE!!!! Tak na marginesie poniższe zdanie wyciełę z powyższego!

DZIĘKI I POZDRAWIAM !!!


Powrót do góry