TEST FOBII KREON – Wywiad z Rafałem Żelechowskim, gitarzystą

Muzykę TEST FOBII KREON poznałem prawie 30 lat temu słuchając pożyczonej kasety „Thrash Demo Live!” To było naprawdę coś wyjątkowego… ta drapieżność, ta melodyka, ten wokal… no i teksty… Już wówczas zespół był owiany złą sławą i określany mianem „szatanistów” (Tak, tak, w latach 80tych większość laików tak mówiła. Co także prawdopodobnie pewnemu młodemu chłopakowi, o którym usłyszy później świat jeszcze takie ekscesy się nie śniły…). Taki stan rzeczy mógł przyczynić się do zawieszenia działalności na wiele lat. Jednak zregenerowany o nowe komórki TEST FOBII KREON powrócił (już od kilku lat) i teraz ponownie atakuje koncertami i wkrótce nową płytą…

Czy możesz na wstępie (i zwięźle) wyjaśnić młodemu pokoleniu (nie wszyscy zapewne przeczytali „Metalowe Wersety” Wojciecha Lisa) jak to jest z nazwą zespołu… TEST FOBII / KREON / TEST FOBII KREON?

Zwięźle to się nie da, ale jak już chcesz to na początku był chaos, heh… albo inaczej Test Fobii i jego sukces na Jarocin 85.

Potem zespół się rozpadł na dwa Test Fobii i Test Fobii Kreon, czyli my, zaliczył drugi sukces na pierwszej Metalmanii w Katowickim Spodku. Następnie wydał pierwszy materiał, na kasecie który był w oficjalnej dystrybucji na terenie całego kraju. Nagrał kolejny materiał w katowickim radiu pt. „Zdrada Prawo Kara … i co jeszcze czeka nas.” grając w między czasie sporo koncertów.

Koledzy z odłamu Test Fobii borykali się w tym czasie z brakiem wokalisty. W Jarocinie 86 wystąpiły jednak dwa zespoły Test Fobii i Test Fobii Kreon na zasadach laureata z poprzedniego roku. Potem Test Fobii rozłamowe zdechło a Test Fobii Kreon jeszcze trochę pograło, ale kolejny nagrany już materiał został zamknięty w szafie pancernej sponsora sesji nagraniowej. Było to efektem odwrócenia się wytwórni płytowych (państwowych) na skutek naszego ekscesu scenicznego podczas Jarocin 86.

Zła sława zadymiarzy T.F.K. ciągnęła się w branży latami. Żeby wydać trzecią płytę postanowiłem firmować ją nazwą Kreon.

Nigdy jednak nie odetnę się od pełnej nazwy zespołu.

Jako że jakiś czas Was nie było na scenie, zapytam o aktualny skład… Czy coś się zmieniło w tej kwestii od nagrania ostatniego albumu „Adamowe Plemię” z 2012 roku?

Lata lecą i składy się zmieniają otóż większość basów na Adamowym P. położył Piotr Hetman obecnie doceniany kontrabasista orkiestr symfonicznych. Dokończył dzieła Wojtek Lesiecki występując z nami na wieku koncertach. Obecnie jednak stanowisko basowego objął Marcin Rzeczyki. Niedługo też po wydaniu A.P. za garami zasiadł Pablo Bergander, spory wkład w działalność miał też Tomek Bractus choć od kilku lat nie może z nami występować.

Obecny skład to:

Wok – Zaran

Git – Raf Żelechowski

Dr – Pablo

Gb – Martin

No właśnie po wielu latach nagle wróciliście z albumem „Adamowie Plemię”. Jak zostaliście wówczas przyjęci przez starych fanów, młodych adeptów metalu no i przez media?

Na temat A.P. pojawiło się kilka fajnych recenzji min. Teraz Rock, Top Guitar, TVP i na kilku portalach internetowych.

Tradycyjnie, lekko odbiegając od poprzedniej stylistyki trzeba liczyć się, że nie każdy stary fan będzie z tego zadowolony.

Gramy natomiast przede wszystkim to co nam się podoba aktualnie. Płytki na koncertach się sprzedają to znaczy, że ogólnie jest Ok.

A jak dzisiaj patrzycie na „Thrash Demo Live!” z 1988 roku? Gdzieś na przełomie lat 80/90 kolega pożyczył do posłuchania kasetę… Przyznaję się bez bicia, że po chamsku przegrałem sobie ten materiał (co wówczas było normą, hehehe…). Ale dzięki temu mogłem jej słuchać dzień w dzień, tak mi ta muzyka weszła do głowy, że dzisiaj jak słyszę między innymi „ooooooobłęeeeeed…..” to dostaję obłędu (w pozytywnym znaczeniu) 😊 … Albo ten balladowy kawałek (w którym bas zdradzał progresywne inklinacje)… Ogólnie chyba było dość technicznie…

Materiał TDL zawierał niesamowite zaangażowanie emocjonalne bez szczypty wyrachowania i to dziś czuje jak czasem usłyszę coś z tej płyty.

Niektóre kapele wypuszczają różne reedycje. Dzisiejsza technika pozwala tak podrasować dźwięk, że nowowydany materiał brzmi o wiele lepiej. Myśleliście o tym, by ponownie wydać coś z przeszłości?

Dwie edycje już były teraz powraca pomysł nagrania materiału TDL w studio, żeby w końcu coś można było usłyszeć co kolesie grają, heh …

Skoro wcześniej wspomniałeś Jarocinie z 1985 roku, więc wróćmy do tego tematu.. To było ważne zdarzenie dla ówczesnego KREON’a…

Jarocin 85 był wydarzeniem dla T.F. Dla T.F. Kreon był wydarzeniem Jarocin 86 gdzie zabłysnęliśmy i zniszczyliśmy sobie bardzo dobrze zapowiadającą się karierę jednym wybrykiem scenicznym.

Metalmania’86

A jaki to był wybryk?

Wolałem zgrabnie uniknąć tego temat jednak jest to widać zbyt istotny element historii zespołu. Otóż podczas naszego występu na dużej scenie przy pełnej publiczności nastąpiło ostentacyjne rozbicie o scenę dużego ok. dwumetrowego krzyża. Publiczność podzieliła się na dwie grupy. Jedna krzyczała ”AVE SATAN” Druga „precz z Szatanem niech żyje Jezus Chrystus.” Z tego napięcia mogła wyniknąć wielka jatka. Prowadzący festiwal przerwali nam występ i próbowali uspokoić publiczność ze skutkiem niestety odwrotnym. Ktoś mądry po chwili zadecydował, że lepiej dać nam dokończyć występ. Gdyby nie ta decyzja mogłoby dojść do nie wyobrażalnej w skutkach bójki a dodam, że cały stadion był wypełniony ludźmi. Planując występ nie spodziewaliśmy się aż takiej reakcji. Aby uniknąć podobnych problemów pan Chełstowski-główny organizator festiwalu zakazał zapraszania Kreona w kolejnych latach. Następnie dostaliśmy wezwanie do Sądu w Jarocinie za obrażanie uczuć religijnych. (dodam, że Adam Darski miał wtedy chyba nie więcej niż 10 lat, heh…) Wytwórnie płytowe zerwały rozmowy z naszym menago w sprawie wydania nagranej już płyty „Zdrada, prawo, kara… i co jeszcze czeka nas”. Tak oto rozpoczął się okres pokuty dla Kreona.

A Metalmania ’86? Niełatwo było się tam dostać.

Od po prostu na skutek przesłuchań kaset konkursowych. Znacznie trudniej było dokonać wtedy nagrań na te kasety.

Ooo taaak…. ZaRan (mimo swojego wieku) jako wokalista jest dość aktywny na scenie. Podobnie i Ty. Czy jakoś szczególnie dbacie o kondycję? Po 40-stce 😉 niełatwo jest dorównać kroku młodszym, zwłaszcza przy takiej muzyce…

Bywa, że wiele młodsi ruszają się na scenie znacznie mniej, ale chyba nie o kondycję tu chodzi.

Energia płynąca z muzyki robi swoje… 31 października zagracie na Halloween Metal Massacre w Warszawie jako headliner. Co przyszykujecie dla słuchaczy?

Przede wszystkim wystąpimy z nowym basistą. Pewna era się kończy, żeby zacząć mogła następna.

Jakiś czas temu D.D. Verni (basista OVERKILL) powiedział mi, że nie odczuwa tremy podczas koncertów. Uważa, że pojawia się ona, gdy człowiek wcześniej się odpowiednio nie przygotuje. Ogólnie koncertowanie to dla niego niezła zabawa, itd. A jak jest w Waszym przypadku? Aż tak często nie gracie by wpadło Wam to w rutynę. Poza tym można być perfekcyjnie przygotowanym, ale na scenie emocje robią swoje i chociażby myśli typu „by wszystko poszło dobrze”, „by nie zawieść fanów” mogą nieźle namieszać w opanowaniu muzyka 😊

Jeżeli zespół jest perfekcyjnie przygotowany to musi wszystko pójść dobrze, chyba że zdarzy się wypadek. A jeżeli muzyk jest szczery i otwarty nie ma chyba mowy o tremie. Jak oszukuje grając nie to co mu się podoba to walczy z tremą, bo myśli o spodobaniu się publiczności. A co do rutyny to przykra sprawa, bo nie daleko temu do chałtury.

Wiem, że na Wasze koncerty przychodzi też młodsze pokolenie. Wiele z tych osób nie ma pojęcia jak wyglądała Metalowa scena w latach 80tych ubiegłego wieku. Wiele się zmieniło… Dla niektórych w dobrym a dla innych w złym znaczeniu. Jakie jest Wasze zdanie…

Jest dokładnie jak mówisz zmieniło się w złym znaczeniu, bo konkurencja – podaż jest znacznie większa. Natomiast komfort grania jest o niebo lepszy.

Skoro anonsujecie powrót do aktywności, więc zapewne szykuje się jakiś nowy materiał? Co na nim usłyszymy? I czy wciąż będzie po polsku?

Nowy materiał jest dopięty w sensie aranżacyjny jednak pozostaje dokończyć nagrania. Składać się będzie z dziesięciu zajebistych utworów. Jest śpiewane po polsku. Tytułu płyty jeszcze nie ujawniamy choć tu i tam już się z nim wychyliłem.

To może wychylisz się i tutaj? 😊 Wiem, że to się może zmienić, ale będzie to jakiś ochłap dla głodnych 😊

O.K. Płyta będzie nosić tytuł “Zamurowane Sumienie”

Nooo… Tytuł daje do myślenia… Jako, że TEST FOBII KREON zaczyna być znowu aktywny to co się będzie działo z LOKIAN’em. Podobno będzie w uśpieniu?

Lokiana wymyśliłem wyłącznie na czas braku aktywności Kreona choć można było pogodzić działanie tych dwóch formacji.

Miały one zgoła inny charakter. Jednak ambicje składu Lokiana wzięły górę nad logiką. Może kiedyś powołam ten pomysł w innym składzie.

Co się dzieje z Waszą oficjalną stroną internetową? Link z Encyclopaedia Metallum odsyła w jakieś dziwne rejony. Pozostały tylko dwa profile FB, gdzie można na bieżąco czegoś się o Was dowiedzieć. https://www.facebook.com/musicmetalpl/

https://www.facebook.com/Kreon-News-179816112128187/

Trzeba będzie chyba pomyśleć w tym temacie. Póki co jest tylko profil na Fb.

Widziałem na Waszym profilu Youtube klip z programu TV z 1989 roku 😊… Co to była za okazja? Stoliki z całymi rodzinami, miły i schludny konferansjer a tutaj wyskakuje na scenę sthrashny zespół i wymiata! Ale na koniec były brawa…

W tamtych czasach do TVP z metalowych zespołów dostały się tylko Turbo i TSA my byliśmy trzecim.

Oćwiekowanych fanów metalu nie wpuszczano do TV więc publika była jaka była. I tak chodziło o to kto siedzi przed telewizorem a nie w studio. Okazją była prezentacja wykonawców, na których wtedy stawiały firmy fonograficzne a było ich aż trzy heh… Na nas stawiał Polmark.

Także w 2012 roku wystąpiliście w TV, w programie „Kawa czy Herbata”. Wygląda na to, że macie chody w TVP 😊

O… był jeszcze Teleexpres. Może to tak wyglądać, ale na prawdę specjalnych chodów nie ma.

Wówczas ZaRan powiedział, że KREON wrócił, bo ma jeszcze coś do powiedzenia, więc na zakończenie wywiadu chcielibyśmy usłyszeć co TEST FOBII KREON ma jeszcze do powiedzenia… Dziękuję za rozmowę!

Co mamy do powiedzenia będzie zawarte w muzyce i tekstach na nowej czwartej płycie. Myślę, że warto będzie się na nią przyczaić.

https://www.facebook.com/musicmetalpl/videos/435913169863857/

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry